niedziela, 30 kwietnia 2017

Podróże małe i duże #4



    Krosno i Sanok 

W ostatnią sobotę kwietnia, postanowiłam wybrać się na wycieczkę do Krosna i Sanoka. W Krośnie zwiedziłam "Centrum Dziedzictwa Szkła", które ma ciekawą historię. Następnie pospacerowaliśmy po mieście, zwiedzając z przewodnikiem najciekawsze zakątki, tego uroczego miasta. Szczerze mogę powiedzieć, że miasto jest na prawdę piękne 😊

Drugim punktem wycieczki, był skansen w Sanoku. Ogromny skansen, oddaje klimat miasteczka a także polskiej wioski, na wzór tych, które istniały dawniej. Zwiedzenie takiego skansenu, w którym nie ma prądu, internetu ani żadnych nowych technologii jest świetną atrakcją.
Piękne drewniane chaty, pokryte strzechą, miejsca dla bydła w domu oraz wychodek na zewnątrz, to raczej coś niespotykanego w dzisiejszych czasach. Możliwość poznania kultury oraz zwyczajów jakie panowały za czasów naszych pradziadków a być może nawet dziadków, to myślę coś ciekawego.

Sądzę, że oba miejsca są warte odwiedzenia i poznania

A tutaj obszerna fotorelacja

xxKaro























poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Wiosna radosna

Cześć wszystkim ! 


Dzisiejszy post zawiera kilka ujęć z ostatnich dni, ponieważ pogoda i otoczenie sprzyjało, by wziąć aparat i trochę popstrykać 😀

xxKaro

___________________________________


mod. Zara

mod. Agnieszka Hajduga & Mefi







Mod.Zara



niedziela, 2 kwietnia 2017

Podróże małe i duże #3



  Cześć wszystkim !


   Trochę mnie tutaj nie było, to prawda, ale postaram się powrócić.

Podróże małe i duże to taka jakby moja seria.
    W to słoneczne, niedzielne popołudnie postanowiłam wybrać się z mamą na małą wycieczkę.  Czas przywitać wiosnę 💖🌼🌼🌼

Całość mojej trasy to nie całe 10 km.
Słońce świeciło, ptaki śpiewały, było na prawdę przyjemnie. Gdzie to ? Jamna, miejscowość położona w gminie Zakliczyn, powiecie tarnowskim, województwie małopolskim. Jest to niewielka ale bardzo malownicza wieś. Jeśli nigdy nie byłeś/aś to serdecznie polecam. Można tam odpocząć i nabrać sił na nowy tydzień.
Wędrówka polegała na przejściu około 5 km drogą leśną, trochę pod górę do Bacówki na Jamnej, gdzie wypiłam kawę i zjadłam szarlotkę, po czym tą samą drogą wróciłam w dół z powrotem do samochodu 😀😀
Wycieczka dla każdego, ja mimo problemów zdrowotnych i trampek dałam radę, także bez obaw 😀😁😁

A tu spora fotorelacja

xxKarola


______________________________________________________________













Zostaw komentarz !